Robimy sobie pracownię..

Hej Dziewczyny!

Dziś postanowiłam pokazać wam moje małe zmiany w kąciku, gdzie zazwyczaj zajmowałam się malowaniem i robieniem aniołków, magnesów z szkiełek, ikon itp. Wcześniej wystarczał mi do tego dosłownie jeden koszyk, w którym chowałam wszystkie potrzebne farby i akcesoria. Z czasem zebrało mi się tyle po prostu "niezbędnych" rzeczy, że nie wiadomo gdzie to wszystko zmieścić! Postanowiłam więc coś z tym zrobić. Na FB zapytałam was o kolor ściany, jaki mogłabym strzelić na ten kącik - niestety moje są już miejscami poodbariwane. Wybrałam coś stonowanego tak jak doradzałyście, ale malowanie jeszcze przede mną. Dziś ogarniałam pakowanie i mieszczenie się w koszyczkach wiklinowych.


A czy wy macie swoje małe pracownie? 
Widziałam zdj u niektórych z was na FB, w postaci osobnego pokoiku, marzę o czymś takim i zazdroszczę! Niestety na razie musi mi wystarczyć skrawek pokoju. 
Czekajcie na efekt końcowy, miłego wieczoru buziaki!:*