Hej!
Dziś postanowiłam przetestować barwienie masy solnej barwnikami,
którymi farbuje się jajka na Wielkanoc.
którymi farbuje się jajka na Wielkanoc.
Taka paczuszka kilku barwników kosztuje od 90 groszy po 2-3 złote.
Znajdziecie je w supermarketach przy dekoracjach i akcesoriach na Wielkanoc.
W środku opakowania jest kilka kolorów
- w moich była zieleń, żółć, czerwień i niebieski.
Znajdziecie je w supermarketach przy dekoracjach i akcesoriach na Wielkanoc.
W środku opakowania jest kilka kolorów
- w moich była zieleń, żółć, czerwień i niebieski.
Jak farbować masę tymi barwnikami?
Jest to dużo prostsze (i tańsze) od używania farb.
Ja dodałam barwnik prosto do soli i mąki.
Ma on formę proszku, więc mieszałam go "na sucho" z pozostałymi składnikami.
Dopiero potem dodałam wodę i wtedy masa nabrała koloru.
Jedną saszetkę zużyłam na ok szklankę soli i szklankę mąki.
Jeśli zagniatacie ręcznie, polecam używanie rękawiczek.
Farbowane wyroby suszę w niskiej temp, by nie stracił koloru - ok 50 C,
jakieś 2-3 godziny albo i dłużej, jeśli wyrób jest grubszy.
Jest to dużo prostsze (i tańsze) od używania farb.
Ja dodałam barwnik prosto do soli i mąki.
Ma on formę proszku, więc mieszałam go "na sucho" z pozostałymi składnikami.
Dopiero potem dodałam wodę i wtedy masa nabrała koloru.
Jedną saszetkę zużyłam na ok szklankę soli i szklankę mąki.
Jeśli zagniatacie ręcznie, polecam używanie rękawiczek.
Farbowane wyroby suszę w niskiej temp, by nie stracił koloru - ok 50 C,
jakieś 2-3 godziny albo i dłużej, jeśli wyrób jest grubszy.
Zdecydowanie najładniejszy jest niebieski -
intensywny i głęboki.
Zieleń jest ok, ale dla mnie osobiście trochę za ciemna.
Żółty daje kolor pomarańczowy, a czerwony coś pomiędzy fioletem a fuksją.
intensywny i głęboki.
Zieleń jest ok, ale dla mnie osobiście trochę za ciemna.
Żółty daje kolor pomarańczowy, a czerwony coś pomiędzy fioletem a fuksją.
Podsumowując, jeśli chcecie skrócić sobie czas tworzenia,
lub nie umiecie malować, można pokusić się o taki sposób na lepienie.
Moim zdaniem jest to też dobre rozwiązanie dla tych,
którzy chcą by ich wyroby były ładnie pokryte kolorem
- przy malowaniu pędzlami nie zawsze się to udaje.
lub nie umiecie malować, można pokusić się o taki sposób na lepienie.
Moim zdaniem jest to też dobre rozwiązanie dla tych,
którzy chcą by ich wyroby były ładnie pokryte kolorem
- przy malowaniu pędzlami nie zawsze się to udaje.
Zapraszam też na kurs w formie filmiku oraz na mojego FACEBOOKA
sztuka tworzenia sztuka wyobraźni tarnów sztuka niepoważna tarnów
28 komentarzy:
fajne kolorki wyszły!
mnie ten "żółty" zaskoczył :P
no, i ten pomysł podoba mi się najbardziej! :D
A baranki CUDNE!
Ale super pomysł!!! Skorzystam z podpowiedzi :)
Kiedyś również zafarbowałam w ten sposób i nawet identycznym barwnikiem ;) Ale miałam większe proporcje ciasta i jakieś takie dziwne te kolorki wyszły i ciasto było jakieś suche,a u Ciebie super efekt.Cóż człowiek się uczy na błędach całe życie ;)Pozdrawiam ;)
ja wsypywałam cale saszetki nie oszczędzałam sobie jak na farbach tym razem :P
przepiękne te baranki,prze-pię-kne!!
ja lepie z masy jedynie z dziećmi i nie bardzo potem potrafią dokładnie pomalować.Teraz wiem już czym zafarbować:)
Ja juz od dawna farbuję masę barwnikami i bardzo lubie ten sposób bo nie nawidzę malowania solniaków.Osobiście nie polecam kupowania z tej firmy barwników popatrz za barwnikami w zielonym opakowaniu sa typowo czerwone zielone niebieskie i żółte też kupiłam te co ty i nie jestem z nich zadowolona tak jak mówie w zielnym opakowaniu:)
super ale Ty jestes pomyslowa
Atak w ogóle zapomniałam dopisac że ja kupiłam barwniki spozywcze sa rewelacyjne kosztują niewiele a daja się ich bardzo mało a kolory sa intensywne:)
Super sposób! A baranki wyszły rewelacyjnie... a te ich minki namalowałaś naprawdę urocze!
Bardzo podobają mi się te Twoje wyroby:) są piękne dla tych, którzy chcą "tylko" podziwiać i są naprawdę inspirujące dla tych, którzy chcą naśladować:)
musze poszukać tych zielonym opakowaniu skoro mowicie ze sa lepsze, a jadalnych nie widzialam nigdze;<
Ja co roku kupuję barwniki do jajek w ilościach hurtowych najlepiej z kilku różnych firm bo odcienie się różnią. W ciągu roku zawsze do czegoś je wykorzystam. tu przykład :)
http://wmieszkanku.blogspot.com/2013/02/kolorowo-mi.html
Super, dziękuję za pomysł i za to, że się nim podzieliłaś. Muszę koniecznie Spróbować.
Te Twoje baranki takie kolorowe i radosne, że aż człowiek jeszcze bardziej tęskni za wiosną :)
aaaaaaale ładne,gapię się jak sroka w złoty pierścionek!!!!! :)
Baranki są rewelacyjne!!!! A barwienie farbkami do jajek warto wypróbować. Dziękuję za wspaniały pomysł!!!
Ja dzisiaj robiłam takiego baranka wisielca z resztek ciasta....chyba jest śmieszny hehehe
Fenomenalne te baranki!!!!!
Barany cudne cudne cudne! Zainspirowały mnie! Zaczęłam niedawno przygodę z masą solną, To wciągające! Wiem, że pewnie jako setna osoba pytam o to jak powstają te jednakowe kwiatuszki. Pisałaś, że to foremki z allegro, ale czy mogłabys zdradzić jak wyglądają? A może zrobiłabyś zdjęcie, gdyby to nie był problem? Pozdrawiam! Aga.
Cudne, jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy farbować masy solnej;)
Chyba się zainspiruje i sama spróbuje zrobić kilka farbowanych baranków;))
Baranki są przepiękne! Mam tylko pytanie... Jak zrobiłaś te maleńkie kwiatki? Chyba nie z dziurkacza? :-)
Pozdrawiam
cały czas zastanawia mnie jak robisz wzory kwiatowe na barankach, sama je rysujesz (wykałaczką?) czy czymś wytłaczasz? Chodzi mi o te niebieskie baranki na ostatnim zdjęciu, byłabym bardzo wdzięczna za podpowiedź :)
cudasne!!!!! jak wszystko co robisz.
Przepraszam, ale po obejrzeniu baranków jedyne co mi się nasunęło na usta to słowo "ZAJEBISTE!" Genialne masz pomysły. Normalnie nie moge wyjśc z podziwu. Też spróbuję tego sposobu przy dekoracjach na Wielkanoc.
Przyznam ci że mi też ostatnio przez myśl już przebiegła Wielkanoc:D
maravilhoso trabalho !!!
grande abraço.
:o)
https://elianeapkroker.blogspot.com/
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, staram się na każdy odpowiedzieć:)