Świecznik wersja 2.

Hej!
Znowu do was wracam, dziś z małą propozycją na inny niż poprzednia wersja świecznika.


1. Kuleczkę masy formujecie na kształt płaskiego krążka. Wbijacie ostrożnie podgrzewacz i górę ozdabiacie wg uznania. Ja nacięłam boki i przykleiłam niewielkie kuleczki. Po wyciągnięciu świeczki zrobiłam w dnie dziurki, żeby wszystko lepiej wyschło w środku. 

2. Malowanie polega właściwie tylko na przyciemnieniu nacięć, kuleczki pomalowałam na perłowo.

Chętnie obejrzę wasze świeczniczki - wysyłajcie mi linki :)  Jeśli skorzystałyście z mojego tutka to koniecznie podajcie u siebie do niego link:) 


A tu macie poprzednią propozycję.